ma już ogólny zarys oraz obsadę instytucji "odbudowujących" Europę Środkową, za "korzystne" kredyty... przy okazji odgórnie wdrażając kolorowe multi-kulti tak między Renem i Odrą :(((
Jarosław Kaczyński to jednak nie szalony Szakaszwili. A Polska to nie Gruzja.
Nie jest też Erdoganem
Po prostu nie da się popchnąc do wojny z Rosją a już jeśli bedą miały miejsce jakieś prowokaje to jednak wyłącznie pod flagą NATO (czytaj flagą amerykańską) a nie Polski.
Po Jarku należy się raczej spodziewać politycznych wojenek z Berlinem i Brukselą, chyba że obie te stolice położą uszy po sobie i nie będą mu mieszać i przeszkadzać w rządzeniu.
skoro USA ma razem z Rosją pogrążyć Chiny ,to do czego jest im potrzebne to starcie na terenach środkowej Europy ?takie karkołomne teorie można jedynie wytłumaczyć tym ,że analitycy tego "jaszczurczego związku" chyba nie mogą przeboleć ,że ich poprzednicy z dawnych lat działali w bardziej niż teraz spektakularnych czasach czyli o wiele szybciej mogli zginąć
Najgorszy jest w tym wszystkim fakt, że najprawdopodobniej — bo raczej do tego zmierza rząd PiS — cały zakup sprzętu i modernizacja polskiej armii są wymyślone tylko po to, by kupować sprzęt amerykański oraz izraelski, najczęściej przestarzały, nieużywany już przez amerykańską armię, którego ta musi się pozbyć o tym zapewniał MON Macierewicz, który odwiedził swoją przyszłą ojczyznę i szlajał się w Jerozolimie w myce, by zapewnic swoich braci, że Polska będzie wydawać na uzbrojenbie mld $, ale Wy, macie nas utrzymać przy władzy 2 kadencje.
Na razie nie znamy szczegółów, ale najpewniej jest to realizacja zamówień amerykańskich i izraelskich korporacji militarnych, całego przemysłu zbrojeniowego, który po prostu musi z czegoś żyć.
Minister, oczywiście, korzysta z tego klimatu, który Prawo i Sprawiedliwość — zresztą Platforma Obywatelska też — od lat tworzył, klimatu stałego oszukiwania polskiego społeczeństwa, że grozi nam wojna, oczywiście w domyśle z Rosją, że trzeba się zbroić, zapewnić swoją obronność. I kluczowym tego aspektem jest obecność okupacji Polski przez wojska USAELSKIE.
Polska nie posiada żadnej swojej fabryki helikopterów, są dwie takie fabryki położone w Polsce, ale jedną (Milec) sprzedał PIS z dopłątą Sikorskiemu, a drugą (Świdnik) sprzedało Peło, czyli POPIS triumfuje, dawne AjWajEs żyje.
to jest też jeden ze "wspólnych celów", jak wiemy chodzi o trybut ok. 65 miliardów dolarów, które Polacy mają wypłacić Izraelowi.
"Współpraca wojskowa jest bardzo dobra." szczególnie dla żydów, bowiem eksadra z Polski stacjonuje w Izraelu i wykonuje zadania bojowe pod żydowską komendą,
Jeżeli banksterzy planują swój reset nie tylko finansowy i gospodarczy ale również populacyjny, to my - Słowianie ze środkowej Europy, ze swoim sprytem i zaradnością, a także umiejętnością uprawy roli w tradycyjny sposób (bez paliwa i nawozów), moglibyśmy zagrozić ich planom. Zwyczajnie moglibyśmy zbudować silną i zdrową organizację państwową - a oni potrzebują tylko niewolników. Dlatego trzeba nas unicestwić.
należy dodać, nei bez wsparcia ze strony V. kolumny tu wcześniej zainstalowanej.
Putin i jego komando, to służby specjalne, nie oczekiwał bym od takiej bandy zbyt wiele, podobne bandy z USA i innych krajów Zaschodu i BW mamy w Polsce bez liku, włącznie z ich oddziałami okupującymi i to jest OGROMNA jakościowa różnica, bowiem ich agenci siedzą nie tylku tu
Nikimu nie zależy na tradycyjnych formach walki, zbrojenia, naruszanie granic, defilady, manewry, alokacja wojsk itp, to odwieczne sposoby działające odstraszająco o zadaniu wzmacniajacym bezpieczeństwo własnego kraju. Dziś światowym wrogiem mocarstw są Chiny jako potęga gospodarcza. Emigracja, syjoniści, Izrael itp, to inna bajka i walka o władzę, walka ta trwa od wielu dziesiątek a nawet setek lat.
Spokój, rozsądne myślenie i nie napuszczanie się wzajemnie na siebie, to nam jest teraz potrzebne.
"Dziś światowym wrogiem mocarstw są Chiny jako potęga gospodarcza."
Nie. Chiny nie wyrosły na potęgę gospodarczą, nie ekspandują i wojny nie chcą. To "świat" celowo zrobił Chiny potęgą gospodarczą.
Oglądałem kiedyś film ze Sevenem Seagalem, w którym przestrzegał (jako postać filmowa) kogoś przed zbytnim wiązaniem się gospodarczym z Chinami, bo za 20 będzie z nimi wojna (to jakoś się zbiegało w czasie z naszym "Okrągłym Stołem"). To było wiarygodne, bo Seagal to znany mason - byle czego by mu nie kazali w filmie mówić (Jakoś nie mogę tego filmu znaleźć w sieci).
Rzecz w tym, że tu od początku i dziś też to nie Chiny są światowym wrogiem, a "świat" (korporacyjno-syjonistyczno-globalistyczny) jest wrogiem Chin.
To ten "świat"' najpierw ogołocił swoje państwa już opanowane przez swoje struktury spiskowe z przemysłu jaki się tylko dało przenieść (sobie pozostawiając w zasadzie tylko techniki komputerowe i wojenne) by je przenieść do Chin, które wtedy już mocno podupadały.
Chińczycy wtedy wyruszali masowo na emigrację - np. zalewali Japonię i to z całymi strukturami mafijnymi.
U nas zresztą też idą zwartymi, nie integrującymi się grupami i w związkach ze swoją mafią, ale tego nie widać na codzień. W Japonii to już była plaga.
Był to więc faktyczny stan, kiedy to gospodarka chińska fizycznie zbankrutowała.
Ekspansje emigrancka groziła rozszerzeniem się na świat.
Porozumienie które wtedy zawarto jest tajemnicą, ale na pewno korporacje, zwłaszcza banksterskie mają z tego zyski.
Same zyski by z pewnością nie były argumentem wystarczającym do tak ryzykownego kroku, gdyby nie to, że było konieczne dla penetracji Chin od środka.
Przede wszystkim jednak było konieczne po to żeby mieć te 20 lat na przygotowanie się do wojny.
Trzeci powód, że wtedy Chinom mogło na niczym nie zależeć, bo ich przywódcy niewiele mieli do stracenia. Teraz są już miliarderami, a nadto poparcie mają wielu milionów tych, co będą broniły jak lwy swojego dobrobytu sabotując własne państwo
Teraz pytanie, czy te plany "Zachodu" wojny przeciw Chiną mogą być w interesie Rosji?
Zdecydowanie nie. Rosja też jest zagrożona.
Jedyna możliwość, to gdyby się okazało, że w Rosji już rządzi ta sama masoneria, co w USA.
Wygląda na to że nie, że w Rosji rządzi masoneria francuska, a w USA angielska.
Francuska została ostatnio skompromitowana wyciekiem 6 000 ważnych dokumentów. Afera z wyciekiem panamskim - za sprawką "amerykanów" też jest ustawiona w interesie masonerii angielskiej.
Anglicy idą przeciw UE i angażują się na Ukrainie.
Ale też masoneria angielska od zawsze była największym wrogiem Polski.
Przemeblowanie sceny politycznej w Polsce idzie po linii masonerii angielskiej (PO, Nowoczesna, KOD wspierały francuską).
Tak więc póki są tak poważne różnice między masoneriami, to i współpracy między USA i Rosją nie będzie.
Wojny zresztą też o czym piszę równolegle u Jinxa.
Tytuł zapożyczony od von Clausewitza, ale chodzi o inne aspekt wojny.
Wyobrażenie wielu, że wojny są wywoływane przez społeczeństwa, n.p. Niemcy postanowili napaść na Polaków i.t.p. jest ahistoryczne i nie ma nic wspólnego z tym, jak powstają wojny, nie chodzi tu nawet o takie jednoznaczne wypowiedzi największych w historii zbrodniarzy wojennych,
chciało by się obrazoburczo zirytować tych zatwardziałych naiwniaków, którzy za największych zbrodniarzy uważają Hitlera czy Stalina. To są jedynie ci, którzy wykonują zadania katowskie, ale nie oni są tymi, którzy prowadzą do wojen, którzy wydają wyroki na narody, od kiedy kat może być pociągany do odpowiedzialności, za to że wykonał wyrok skazujący ?!
Nie chodzi tu nawet o największych zbrodniarzy wojennych, ale o mechanizmy na niższym poziomie tzw. polityków, jeśli ktoś zadałby sobie trud poznać Dokumenty polskiej dyplomacji i administracji odnośnie sytuacji przed II Wojną Światową z lat 1938 – 39 , tą korespondencją dyplomatyczną błaznów politycznych tzw. II Rzeczpospolitej, ten znajdzie tam dowody na to, że przynajmniej od połowy roku 1938 była ona poinformowana o tym, że dojdzie do wojny, że wojna jest misternie przygotowywana. Red. Michalkiewicz nie bez racji utrzymuje, że to nie W. Brytania broniła Polski we wrześniu 1939 roku tylko było dokładnie odwrotnie, administracja II Rzeczpospolitej została dywersantem W.Brytanii/Francji aby bronić ich pozycji imperium.
Dopuśćmy się kolejnego bluźnierstwa historycznego, interesem Polski w roku 1938 było, podobnie jak to dokonała Czechosłowacja, przepuścić przez teren, nawet za cenę okupacji, Wehrmacht w kierunku wschodnim. Czechosłowacja wyniosła liczne korzyści za swe usługi na rzecz III Rzeszy i minimalne straty ludzkie, Polacy zostali za robienie dywersji dla W.Brytanii zdziesiątkowani i pozbawieni prawie połowy terytorium, znaczna jego część przypadła ostatnio banderowcom i żydowskim oligarchom jako tzw. kraina U.
Jedno można stwierdzić, administracja III Rzeczy... pełni tak jak II rolę dywersanta i to dokładnie tak samo za darmo
Wzbogaca materiał analityczny, choć pewne wypowiedzi wydają się być czystymi hipotezami, niemniej samo spojrzenie i użyte pojęcia jak "świat", chyba zbliżone do MWF
także spostrzeżenia odnośnie Chin potwierdzają nie tylko inne źródąa ale i fakty, Chiny, Rosja o Zachodzie nie mówiąc, stanowią ważne elementy konstrukcji globalnej
Amarant Blog
Obserwator, komentator, czytelnik. Czasem coś napiszę. Czasem coś skomentuję.